OBCY: Kolonialni Marines – Tajne projekty

Czy podczas pokoju, czy tym bardziej w przededniu wojny, tajne departamenty naukowe armii Zjednoczonych Ameryk i Związku Narodów Postępowych nie próżnują, nieustannie wymyślając nowe sposoby zadawania śmierci zarówno pojedynczym żołnierzom wroga, jak i całym światom. W rozdziale ósmym Kolonialnych Marines: Instrukcji operacyjnej Matki Gry znajdą tonę informacji o tym, nad czym obecnie pracują naukowcy i z jakimi zagrożeniami mogą spotkać się gracze.

Część 8: Tajne projekty

W odróżnieniu od pozostałych części podręcznika, o tej pisać jest szczególnie trudno, gdyż w całości jest przeznaczona dla oczu Matek Gry chcących poznać największe tajemnice potęg uczestniczących w zimnej wojnie na Pograniczu. Dlatego jeśli jesteś graczem, zastanów się dwa razy, czy chcesz czytać dalej…

No, skoro jesteśmy już w ekskluzywnym towarzystwie, możemy pokrótce omówić zawartość tej 20-stronicowej części podręcznika. Przede wszystkim warto wspomnieć, że opisano w niej (i odpowiednio oznaczono flagami) tajne projekty wojskowe dwóch największych sił militarnych w znanej galaktyce, czyli ZA i ZNP. Jakkolwiek inne konglomeraty państwowe i korporacje podejmują działania badawcze, daleko im do rozmachu i zaawansowania projektów tych dwóch mocarstw. W dodatku – co nawet ważniejsze – badania ZA i ZNP w dużej mierze opierają się na wiedzy o istnieniu ksenomorfów, a często bazują na posiadanych materiałach genetycznych lub żywych obiektach. Można nawet powiedzieć, że zwycięzcą wyścigu zbrojeń będzie ten, kto zdoła okiełznać ksenomorfy lub stworzyć stabilną broń biologiczną, której samo istnienie – niczym w przypadku dawnej broni nuklearnej – wystarczy do zniechęcenia wroga do podejmowania agresywnych działań.

Przejdźmy jednak do konkretów. Opisane projekty ZA obejmują między innymi Program Żołnierzy Sztucznego Łona – inicjatywy wojskowej, która miała na celu szybkie wypuszczenie na front gotowych do walki trepów, którzy całe swoje istnienie i wyszkolenie zawdzięczali Korpusowi. Kolejnym wciąż doskonalonym pomysłem armii jest Projekt Berserker. Oto wspomagane, uzbrojone po zęby egzopancerze, pozwalające stanąć do walki z ksenomorfami jak równy z równym. Jednak lepiej nie pytajcie o samopoczucie operatorów tych maszyn do zabijania…

Wisienką na torcie jest Projekt Life Force (Siła Życiowa), czyli wspomniane już badania nad zamianą ksenomorfów w broń. Oczywiście ZNP ma swoją wersję tego ostatniego, zaś namacalnym efektem testów polowych oraz grzebania się w DNA obcych okazały się tak zwane odmiany aberracji, jak „rozdzieracz” czy „odmieniec” znane już tym, którzy rozegrali kampanię Niszczyciel Światów. Oczywiście całą masę szczegółów na temat wymienionych projektów Matki Gry znajdą w podręczniku, ale wystarczy powiedzieć, że jest na co czekać.

Swój egzemplarz zamówicie w przedsprzedaży >>>TUTAJ<<<