Warhammer: Inwazja – Uwaga złe dziki (Karta tygodnia)
Nawet dla gruboskórnych Chopaków na Knurach spotkanie z dzikiem potrafić być bardzo niebezpiecznym doświadczeniem. Niektórzy nawet wierzą, że tych bestii nie da się wyszkolić, a najlepsze co można zrobić to skutecznie utrzymać się na ich grzbiecie kiedy zwierzę zaczyna szaleć, wywijać kłami, szarżować, wykręcać się, podgryzać i ogólnie starać się dokonać jak największych zniszczeń.
Witamy w nowym artykule opisującym kartę tygodnia z gry Warhammer: Inwazja. Powoli zbliża się premiera Proroctwa Zagłady, inicjującego Cykl Morrslieba, kolejną emocjonującą serię Zestawów Bitewnych. Zgodnie z tym co we wstępie do cyklu opowiedział James Hata, twórca gry, w tym cyklu możemy spodziewać się większego nacisku na wykładanie rozwinięć.
Jak powiedział sam James:
„Pierwszym ważnym celem Cyklu Morrslieba jest zachęcenie graczy do zagrywania rozwinięć.(…) W cyklu znajdzie się więcej kart, które będą zachęcać graczy do wykładania rozwinięć (zwłaszcza tych z ręki), czyniąc z tego ważną decyzję strategiczną. Jeżeli miałbym opisać ten zestaw w kilku prostych słowach, powiedziałbym, że jest to cykl, w którym „kluczowe są rozwinięcia.”
Pierwszym, widocznym od ręki przykładem tego kierunku w projekcie jest to, że wiele kart w tym cyklu powoduje karzące efekty w strefach, w których nie ma rozwinięć. W ten sposób gracze zostają zachęceni do ich wykładania, przynajmniej odrobinę, albo będą musieli ponieść pewne konsekwencje. Czy jesteście gotowi ponieść stosowne ryzyko?
Cóż byłoby bardziej klimatyczne w przypadku Orków, niż niszczenie linii obrony wroga? Zagroda dzików, karta wsparcia kosztująca dwa żetony zasobów, czyni właśnie coś takiego. Kierując jej działanie w nierozwinięte strefy rywala lub usuwając z nich rozwinięcia przy pomocy kart takich jak Miaszdż-I-Bum! można zapewnić sobie atak, przed którym nie będzie można wystawić obrońców. A w przypadki rasy takiej jak orki, taki atak może być wgniatającym w ziemie zakończeniem gry.

















