5 dociekliwych pytań do Serge’a Lageta – autora Nidavelliru
Wielokrotnie nagrodzony i wyróżniony Nidavellir jest już dostępny w sklepach! Zrekrutowanie najlepszego oddziału krasnoludów i zwycięstwo w tej przeznaczonej dla 2-5 graczy grze będzie wymagało nie lada planowania i odpowiednich strategii… ale o tym później.
Tymczasem co nieco o grze, występujących w niej mechanizmach i historii jej powstawania opowiada sam autor, Serge Laget. Serdecznie zapraszamy do lektury!
1. Czym jest „system ulepszania monet” i dlaczego wybór padł akurat na takie a nie inne rozwiązanie?
Na samym początku wyobrażałem sobie mechanizm aukcyjny, w którym wartość składanych podczas licytacji ofert zmieniałaby się w trakcie gry w zależności od sposobu, w jaki gracze obstawiają. Pomysł, który wydał mi się interesujący, polegał na postawieniu graczy przed dylematem: albo wykorzystujesz swoje najlepsze możliwości licytacyjne, w nadziei na zdobycie najlepszych kart, albo obstawiasz skromniej, by móc zwiększyć swoje szanse w przyszłych aukcjach. Po kilku godzinach nocnej burzy mózgów zrodził się właśnie ten system.
System ten przeszedł oczywiście wiele testów i modyfikacji. Zmieniły się wartości monet, w jednej z wersji podczas wymiany monet odrzucano tą o najniższej wartości, a w innej z kolei monety nie były w ogóle odrzucane podczas wymiany, przez co zostawało nam do dyspozycji wiele monet. Żadne z tych rozwiązań nie było zadowalające ani pod względem mechaniki, ani płynności. Ale ogólnie rzecz biorąc, ten system ulepszania monet przetrwał pomimo wielu zmian w trakcie rozwoju gry.
Jednocześnie wiele to wszystko mówi na temat mojego podejścia do projektowania gier: niewątpliwie (szczególnie w obecnych czasach, gdy ciągle pojawiają się niezliczone rzesze nowych gier...) wymyślenie gry, która nie wygląda jak coś, co już istnieje, jest niemal niemożliwe... To z tego bierze się moje przeświadczenie o tym, jak ważny jest jakiś oryginalny, charakterystyczny dla danego autora element, który stanowi podstawę tożsamości jego gry.
2. A co z oprawą fabularną gry? Jak doszło do wyboru i akceptacji osadzenia jej w takich realiach?
Kolejnym kluczowym elementem, który nigdy nie pozostawiał żadnych wątpliwości, było osadzenie akcji w królestwie krasnoludów! Co nie jest specjalnie zaskakujące, bo jak niby stworzyć dobrą grę skupioną na elfach? Jeśli o mnie zaś chodzi, jak mógłbym zapomnieć o wspaniałych latach grania w gry fabularne i odgrywania roli starego dobrego krasnoludzkiego wojownika z kondycją 19, która pozwalała mi wyjść z każdej złej sytuacji i dożyć śniadania?!?
W życiu są różne priorytety i niektóre kwestie nie podlegają dyskusji!
GRRRE Games: Jako wydawca otrzymaliśmy wiele uwag od profesjonalistów, którzy ostrzegali nas, że podejmujemy ogromne ryzyko trzymając się tego motywu, ponieważ tak uparte skupianie się na krasnoludach w aż takim stopniu mogłoby zniechęcić część graczy. Ale podejmowanie tak wyrazistych i niestandardowych decyzji stanowi esencję GRRRE Games. Ponadto wierzymy w synergię między motywem a mechaniką. Skoro autor gry osadził ją w takich realiach to wiąże się to ze stanem kreatywnego przepływu, który trzeba zachować. Nie jest to oczywiście prawda absolutna, ale wierzymy w nią w 80% przypadków. I niezmiernie cieszymy się z naszych wyborów.
3. Jak wygląda system punktacji w grze?
Nidavellir to gra punktowa. Występuje w niej 5 profesji krasnoludów, a każda z nich wiąże się z własnym, unikalnym sposobem pozyskiwania punktów. Niektóre karty mają niską wartość bazową, która rośnie wykładniczo z każdą kolejną dołożoną kartą, inne z kolei mają stosunkowo wysokie wartości, które są potem jedynie dodawane.
Dobór strategii graczy będzie zatem zależny od opcji dostępnych dla innych graczy.
Dodatkowo różne sposoby punktacji czasami bardzo dobrze się uzupełniają. Przykład: jeśli skupiasz się na wojownikach, to z uwagi na fakt, że na koniec gry premia za posiadanie największej ich ilości jest równa twojej monecie o najwyższej wartości, będziesz musiał przez całą grę „ulepszać” jedną ze swoich monet (zawsze tą samą!) w nadziei na zdobycie monety o wartości 25 (najwyższa wartość w grze). Ciekawe efekty przyniesie również zwerbowanie niektórych bohaterów, takich jak Astrid Zamożna, której to wartość punktowa jest równa wartości twojej najcenniejszej monety (dziwne, brzmi jakoś znajomo...).
A gdzie mowa o grze opartej o punkty, tam mowa również o niezliczonej ilości testów! I jak słusznie mówi francuski poeta Nicolas Boileau: „Sto razy przy pracy, możesz oddać swe dzieło...”.
Największą obawą twórców gier punktowanych jest to, że znajdzie się jeden sposób punktowania, który byłby wyraźnie skuteczniejszy niż inne.
Ponieważ jak tylko gracze go znajdą, to koniec gry!
W przypadku Nidavelliru trzeba mieć na uwadze kilka kwestii:
- wartość samych kart,
- częstotliwość występowania kart (wykładniczy wzrost wartości łowców jest atrakcyjniejszy niż w przypadku kowali, ale w grze znajduje się większa liczba kowali),
- oraz oczywiście wybory pozostałych graczy, które w oczywisty sposób wpływają na trudność pozyskiwania kart konkretnego rodzaju.
Łącząc to wszystko z faktem, że musisz także pamiętać o wymianie swoich monet, by zwiększyć ich wartość w przygotowaniu na przyszłe licytacje... Okazuje się, że nie tak łatwo podjąć jakąś decyzję!
4. Czy są też inne sposoby punktacji niż ulepszanie monet i inwestowanie w daną profesję?
Po zapoznaniu się z grą i sposobami punktacji każdej z profesji można łatwo odnieść wrażenie, że najlepszą strategią jest zbieranie krasnoludów należących do jednej lub dwóch profesji.
Ale to oznaczałoby zapominanie o Bohaterach! Uformowanie szeregu 5 krasnoludów różnych profesji pozwala ich zwerbować.
Z wyjątkiem braci Dwerg, których wartość punktowa rośnie wykładniczo w zależności od liczby zwerbowanego rodzeństwa, każda z kart Bohaterów jest unikatowa. Dlatego ich werbowanie może spowodować, że gracze będą ścigać się o bycie pierwszym, który utworzy kompletny szereg krasnoludów.
To dodatkowa kwestia, na którą trzeba zwrócić uwagę podczas rekrutacji.
Jak powiedział stary dobry André Gide: „Wybierać znaczy odpuszczać!”.
W wielu sytuacjach będziesz musiał wybierać pomiędzy kilkoma atrakcyjnymi możliwościami.
Rozgrywka w Nidavellir jest wymagająca i nie można do niej podchodzić z pasywnością!
5. Jaki jest czas i tempo rozgrywki?
Rozgrywka w Nidavellir trwa około 45 minut (30 minut dla 2 graczy). Biorąc pod uwagę, że po zrekrutowaniu karty krasnoluda pozostanie ona już w twojej armii (z kilkoma rzadkimi wyjątkami związanymi z mocami kart Bohaterów), każdy dokonywany wybór będzie kluczowy. W zależności od dostępnych kart (przybycie krasnoludów do tawern) i wyborów innych graczy, lepiej będzie szybko nastawić się na określoną strategię rekrutacji (skupienie się na krasnoludach konkretnej profesji lub na zróżnicowanej rekrutacji celem szybkiego pozyskania Bohatera) lub odwrotnie – na strategię, która polegałaby na uniknięciu natychmiastowego zaangażowania, przygotowaniu się na przyszłe licytacje z użyciem monety o zerowej wartości i tym samym pozwolić sobie na większą elastyczność do końca gry. Rozgrywka w Nidavellir składa się z 2 różnych etapów. Pozwala to na lepszy rozkład statystyczny dostępnych do rekrutacji kart krasnoludów (eliminując ryzyko, że na przykład wszyscy łowcy wyjdą na początku gry), a także reguluje tempo i równowagę rozgrywki. Pod koniec pierwszego etapu król przydziela odznaki, jako nagrodę dla najbardziej zasłużonych graczy!
Wyścig po odznaki jest zatem dodatkową kwestią do rozważenia. Jednak równie dobrze możesz wygrać nie zdobywając żadnej z nich, ponieważ zamiast tego udało Ci się we wczesnej fazie gry zdobyć kartę potężnego Bohatera, skutecznie udało Ci się ulepszyć swoje monety, zapewniając sobie tym samym pierwszeństwo rekrutacji na początku drugiego etapu, czy nawet zebrać solidną kolekcję krasnoludów tej samej profesji.
W Nidavellir nie ma jedynego sposobu na wygraną! Wszystko zależy od innych!
Podsumowując, rozgrywka w Nidavellir nie jest liniowa, ponieważ wzrost wartości używanych podczas licytacji monet jest ściśle związany z każdym graczem. Czasami zostaniesz królem mithrilu z monetą o wartości 19, a czasami będziesz trzeci z monetą o wartości 23!
Grę Nidavellir możecie już nabyć w naszym galaktycznym sklepie, oraz w najlepszych sklepach z grami planszowymi!