19 października 2020

Wybrańcy Mysthei – poznaj zdobywców dryfujących wysp

Nowy tydzień rozpoczynamy od prezentacji kilku ikon z naszego nadchodzącego tytułu Mysthea. Warto ich poznać zanim wkroczycie na tereny latających wysp nie z naszego świata.

 

Wybrańcy Ilvash

Kiedy gildie ogłosiły plany zorganizowania ekspedycji, w całym królestwie zawrzało z podekscytowania. Każda z nich miała powierzyć swój artefakt jednemu z Wybrańców, który przewodziłby wyprawie ku tym nowym, niebezpiecznym rejonom. Wybrańcy wyruszyliby w imieniu danej gildii z nadzieją na przywiezienie ze sobą wielu nagród i skarbów.

 Enart10

Wybraniec Ilvash to tytuł nadawany bohaterom o różnym pochodzeniu, zdolnościach i talentach. Mimo tego zróżnicowania, każdy z nich potrafi niezwykle umiejętnie operować qoamem, wyczyniając rzeczy, do których przeciętny człowiek nie byłby zdolny. Większość Wybrańców tak mistrzowsko manipuluje qoamem, że z biegiem czasu każdy z nich opracował swój unikalny styl, specjalizując się w sposobach wykorzystania kryształów, których nikt inny nie jest w stanie naśladować.

Wybrańcy cieszą się wielkim szacunkiem w mieście i utrzymują się ze swoich umiejętności, sprzedając swe usługi zarówno gildiom, jak i zwykłym mieszkańcom. Nawet jeżeli niektórzy z nich zdecydowali się dołączyć do ekspedycji licząc na dobry zarobek, nie jest to główną motywacją w przypadku większości.

Telron

2Telron jest osobistością wywołującą największy strach i podziw w całym Ilvash, a przez wielu jest uważany za najwybitniejszego manipulatora qoamem w historii. Jest zdolny robić z kryształami rzeczy, które wprawiają innych w osłupienie. Niektórzy zarzekają się, że potrafi przenosić qoam aż poza zasięg swego wzroku. Inni twierdzą, że widzieli jak w pojedynkę poruszał ogromnymi ilościami kryształów, wystarczającymi do stawiania olbrzymich konstrukcji. Przed opracowaniem artefaktu to właśnie jego wzywano, gdy trzeba było przenieść coś wielkiego, czemu nikt inny nie dałby rady.

Jego kunszt wynika nie tylko z naturalnego talentu, lecz także z wielu lat spędzonych na nauce i badaniu źródła tych mocy w celu ich lepszego zrozumienia i szlifowania swych umiejętności. Telron jest niezłomny w swym dążeniu, wierząc że jego droga wiedzie ścieżką ciągłego doskonalenia. Bycie najlepszym w swej dziedzinie jest dla niego niewystarczające – musi on dodatkowo ciągle pracować nad sobą i nad swoimi umiejętnościami.

Zgodził się wyruszyć na ekspedycję, wierząc, że na wyspach znajdzie nowe sposoby, by stać się jeszcze silniejszym.

Anuth

3Anuth to były żołnierz, emerytowany oficer, który poprowadził armię Ilvash do zwycięstwa podczas Wielkiej Wojny w Dulkodel. Jako weteran niezliczonych bitew jest jednym z najsilniejszych wojowników jakich znała historia oraz znakomitym strategiem na polu walki. Po Wielkiej Wojnie zdecydował się na przejście w stan spoczynku i obecnie dowodzi własnym oddziałem najemnym, eskortując kupców i cenne towary.

Dzierży stworzoną z qoamu tarczę, którą podarował mu jego mentor, gdy został powołany do armii. Od tamtej pory odmawia używania jakiejkolwiek innej tarczy, a ponieważ qoam z którego jest zrobiona rezonuje z nim w idealnej częstotliwości, opracował swój własny, unikalny styl walki, okładając i nacierając z jej użyciem na przeciwników. W jego rękach broń ta jest lekka jak piórko, co pozwala mu poruszać się z nieoczekiwaną zręcznością.

Anuth jest bardzo oddany narodowi Ilvash, dlatego chce uczestniczyć w wyprawie, by pomóc miastu rozwijać się dalej.

Celethe

4Celethe z rodu Ahatils była dziedziczką tronu Ilvash. Jest córką króla i kiedy w końcu nadszedłby ten czas, byłaby jego prawowitą następczynią. Taki czekał ją los do momentu, gdy zrzekła się swego tytułu i związanych z nim praw. Celethe nie była zainteresowana stylem życia typowym dla arystokracji. Zawsze fascynowała ją manipulacja qoamem i była w tej dziedzinie wybitnie uzdolniona. Z uwagi jednak na fakt, że przyszła na świat w takich a nie innych okolicznościach, zrzekła się swego rodowitego dziedzictwa i postanowiła zostać uczennicą Telrona, najbardziej szanowanego manipulatora qoamem. Telron nigdy wcześniej nie przyjmował żadnych adeptów, jednak Celethe stała się wyjątkiem. Gdy tylko zakończyła swój trening i ich ścieżki się rozeszły, wykorzystała swój rodowód oraz renomę swego mistrza by stać się jednym z najbardziej uznanych manipulatorów. Patrząc na to jaki podziw wzbudza, Celethe ma szansę zostać kiedyś następcą wielkiego Telrona.

Celethe chce być częścią ekspedycji, by jeszcze polepszyć swą renomę oraz by stać się jeszcze silniejszą i któregoś dnia prześcignąć nawet swojego mistrza.

Leheir

5W przeszłości Leheir stała na czele rebelii planującej obalić władcę w jednym z wrogich krajów. Wywrotowcy dążyli do ustanowienia nowego, absurdalnego ustroju, bazującego na woli ogółu społeczeństwa. Jej organizacja długi czas czaiła się w cieniach, snując plany rewolucji. Niestety, marzenia Leheir legły w gruzach, gdy w wyniku operacji tajnych służb niemal cała grupa została pochwycona i stracona. Osamotniona, zbiegła do Ilvash prosić o azyl polityczny. Król wyraził zgodę, jednak tylko pod warunkiem, że wykorzysta swoją znajomość wrogiego kraju i jego półświatka, by podbić go w jego imieniu. Tak oto jej oryginalny plan walki o zmianę w swej ojczyźnie stał się skuteczną strategią jej podboju i wzmocnienia innego królestwa. Leheir jest w Ilvash wysławiana jako zdobywca, jednak w głębi jest przepełniona smutkiem i rozgoryczeniem przez to, do czego nie tylko doprowadziła, ale w czym dodatkowo odegrała kluczową rolę.

Teraz zamierza wziąć udział w wyprawie w ramach pokuty, mając nadzieję, że w tej nowej krainie odnajdzie coś, co znowu pozwoli jej poczuć szczęście.

Sanya

6Sanya dorastała na obrzeżach Ilvash, w rejonie zamieszkałym przez obywateli niższej klasy – rolników, którzy codziennie wyruszali na pola poza murami miasta. Wiodła prosty żywot, jednak Sanya ciepło wspomina ten czas. Czas, który gwałtownie dobiegł końca, gdy miasto zaatakował Cannibarook. Tego dnia wiele osób utknęło i zginęło pod zrujnowanymi murami miasta, w tym cała rodzina Sanyi. Ona sama straciła w wyniku tego zdarzenia obydwie nogi, stając się jedną z wielu ofiar tragedii. Sanya wyzdrowiała, jednak utrata rodziny i możliwości poruszania się odcisnęły się głębokim piętnem, z którym borykała się przez wiele lat.

Po wypadku pewien lekarz z Gildii Magista stworzył z qoamu dwie protezy, które pozwoliły jej znów chodzić. Zrobił je z qoamu, by z pomocą swych zdolności Sanya mogła kontrolować swoje ruchy. Czego nikt nie przewidział, to to jak szybko i w jak znacznym zakresie dziewczyna opanuje tę sztukę. Bardzo szybko okazało się, że Sanya ma wrodzony talent w manipulowaniu qoamem, sprawnie używając swych zdolności do przyspieszania ruchów do niesamowitego wręcz stopnia. Po ledwie kilku latach Sanya w pełni opanowała sztukę kontrolowania swoich qoamowych nóg, dzięki czemu porusza się z nadnaturalną wręcz zręcznością. Uzyskanie tytułu Wybrańca Ilvash było w jej przypadku tylko kwestią czasu.

Kolbor i Malabor

7Kolbor i Malabor, znani w całym Ilvash jako „Bliźniacy”, nie podejmują się żadnych zleceń, do których nie zostaną zatrudnieni razem. Niewiele wiadomo o Bliźniakach, w tym skąd w ogóle się wzięli. Według części podań wyszli oni z jakichś starożytnych ruin zakopanych głęboko pod ziemią, inni twierdzą, że pochodzą z jednej z wysp należących do Piątki. Niektórzy zaś sugerują nawet, że jakimś nieznanym sposobem przybyli tutaj spod chmur. Jedyne co jest pewne, to że swej reputacji dorobili się działając w najbardziej szemranych kręgach Ilvash.

Kolbor i Malabor robią wszystko z pełną synchronizacją, zgrywając każdy swój ruch jak dwa lustrzane odbicia. Każdy z nich zawsze wie co akurat robi ten drugi, jak gdyby czytali sobie nawzajem w myślach. W rzeczywistości, źródłem tej tajemniczej zdolności najprawdopodobniej są fragmenty qoamu tkwiące w dłoni każdego z nich – dwa identyczne, symetryczne kryształy rezonujące ze sobą z lustrzaną częstotliwością.

To dziwne, przynajmniej na co dzień, zachowanie staje się ich straszliwym orężem w starciu z dowolnym przeciwnikiem. Bliźniacy walczą z taką koordynacją, że sprawiają wrażenie jakby byli jedną, przerażająco zwinną istotą. Biegłość w walce, w połączeniu z ich niespotykanym wyglądem i dziwacznym zachowaniem sprawiły, że dość szybko zrobiło się o nich głośno. Niestety, z uwagi na ich powiązania z półświatkiem Ilvash gildie zawsze starały się unikać wszelkich kontaktów z braćmi.

Pewnego dnia Kolbor i Malabor zostali przyłapani podczas włamania do siedziby Varorinu, gdy próbowali wykraść kilka wartościowych drobiazgów, najpewniej na zlecenie jakiegoś zamożnego mafioza. Przedsiębiorczy oficjele Varorinu doskonale wiedzieli, że próba zatrzymania braci nie skończy się dobrze, dlatego postanowili puścić ich wolno w zamian za pracę na rzecz gildii. Bliźniacy przystali na tą propozycję, co pozwoliło rozwiązać problem szybko i bez dalszych komplikacji. Czego jednak oficjele Varorinu najprawdopodobniej nie przewidzieli decydując się na takie wyjście, to że zgodnie z prawem, każdy obywatel który podejmie się na rzecz gildii niestandardowego zlecenia wymagającego ponadprzeciętnych zdolności zyskuje tym samym prawo mianować się Wybrańcem. I tym sposobem, ku zniesmaczeniu pozostałych gildii, Kolbor i Malabor uzyskali ten sam status, co inni, szanowani Wybrańcy Ilvash.

Nie wpłynęło to specjalnie na samych braci, którzy pozostali skrytymi dziwakami stroniącymi od reszty społeczeństwa na rzecz półświatka. Lecz teraz, Kolbor i Malabor mogą odpowiedzieć na wezwanie Gildii i podjąć się intratnego zlecenia zarezerwowanego tylko dla Wybrańców.

CR 2T1

8CR 2T1 to starożytna maszyna stworzona przez dawno zapomnianą cywilizację. Ten dziwny wynalazek sam się reaktywował, wzbudzając niepokój w całym królestwie. Naukowcy Magisty zachodzą w głowę, próbując zrozumieć co mogło do tego doprowadzić oraz – przede wszystkim – do czego ta maszyna została stworzona. Daleko im jednak do znalezienia jakiejkolwiek odpowiedzi.

CR 2T1 został znaleziony przez członków Magisty podczas wyprawy do starożytnych ruin znajdujących się niedaleko Ilvash. Przez lata automat był uważany tylko za dziwny relikt przeszłości tak odległej, że nie sposób jej zrozumieć. CR 2T1 był trzymany jako antyczny eksponat w muzeum Ilvash do dnia, w którym w tajemniczy sposób sam się reaktywował, pokazując że jest poniekąd samoświadomą, aczkolwiek przedziwną istotą. Maszyna zdaje się działać tylko po to, by pomagać innym w realizacji ich celów, ale tylko jeżeli są one zgodne z zaprogramowanymi wartościami moralnymi i kodeksem postępowania CR 2T1. Niestety, mieszkańcy Ilvash w dalszym ciągu nie są w stanie w pełni pojąć jakie są wytyczne tego kodeksu. Od czasu swojej aktywacji maszyna pomagała wszelkiej maści ludziom i organizacjom, podejmując się zarówno akcji charytatywnych, jak i brutalnych działań wojennych. Nikt nie wie co CR 2T1 próbuje osiągnąć ani co sprawia, że uznaje jakieś zadanie za wartościowe, ale wyprawa ku niezbadanym wyspom zdecydowanie jest wyzwaniem, którego jest gotów się podjąć!