Nadszedł koniec Starków

Przypominamy, że wielkimi krokami nadchodzi premiera Krwawych godów –  czwartego dodatku do gry karcianej Gra o Tron z cyklu Krew i złoto.

Knowania dojrzewają w mroku przez wiele miesięcy, jednak w końcu przychodzi moment wyjawienia przerażających tajemnic, kiedy plany spiskowe zaczynają wydawać owoce. Dla sojuszu rodu Freyów, Boltonów i Lannisterów tym momentem były Krwawe gody. W jedną noc ród Starków doznał druzgocącej porażki i choć Robb Stark wygrywał każdą bitwę, spotkał się z ponurym przeznaczeniem pod dachem rzekomych sojuszników.

Już 6 lipca do sprzedaży trafią Krwawe gody, zestaw fabularny, który skupia się przede wszystkim na rozbudowie frakcji rodu Freyów. Dodatek kontynuuje również słowo kluczowe Darowizna, dzięki któremu gracz może według własnego uznania dostosować skalę umiejętności postaci.

Lordowie Przeprawy

Wiele agend wpływa znacząco na sposób budowania talii. Lord Przeprawy nie zapewnia wyraźnych ograniczeń ani korzyści, zamiast tego zmienia zasadniczo fazę wyzwań; postaci podczas pierwszego wyzwania są nieco osłabione, ale jeśli trzecie wyzwanie zostanie wygrane, zyskują niebywałą siłę. Najpierw jednak trzeba rozegrać trzy spotkania, co wpływa na szybkość rozgrywki.

Nie ma wielu postaci lepiej pasujących do tej agendy niż sam Walder Frey – posiada wszystkie trzy symbole wyzwań, przez co może zapełnić każdą lukę. Co ważniejsze, choć to Walder Frey jest atakującym, każdy inny bohater z rodu Freyów jest również uważany za atakującego. Bez względu na to, czy Freyowie brali udział we wcześniejszych wyzwaniach, czy jeszcze nie przystąpili do walki – kiedy Walder Frey atakuje, rusza z mocą całej swojej rodziny.

Jednak Lord Przeprawy nie jest jedyną kartą, która daje niebywałe korzyści przy trzecim wyzwaniu. Gościnność Freyów jest wydarzeniem, za które trzeba zapłacić 3 złota, ale jeśli atakująca postać z rodu Freyów wygra trzecie wyzwanie o 20 lub więcej siły, gracz Freyów może wybrać i zabić trzy postaci przegrywającego przeciwnika! Choć ta karta wymaga włożenia w planowanie znacznego wysiłku, jeśli uda się spełnić jej warunki, można być pewnym, że Gościnność Freyów nie pozwoli przeciwnikowi się podnieść.

Poza Gościnnością Freyów niewiele kart ujmuje potęgę i grozę Krwawych godów lepiej niż sama karta fabuły o tym tytule. Kiedy jesteś atakującym, po wygranym wyzwaniu Krwawe gody pozwalają zabić jedną postać przeciwnika z cechą Lord albo Lady. Ta karta otwiera wrota prawdziwej rzezi. jak mówi ostatni wers, ponieważ każdy gracz może inicjować tę zdolność. Wejście tej karty do gry wniesie iście szalony poziom zniszczenia, szczególnie jeśli przeciwnicy mogą zdobyć dodatkowe korzyści za zabicie Lorda lub Lady. Istnieją jednak sposoby, by uniknąć strasznego losu Krwawych godów.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, że Krwawe gody to Spisek, co znaczy, że idealnie zgrywa się z agendą „Deszcze Castamere”. Uniemożliwia ona zagranie Lorda Przeprawy, ale wnosi znaczące korzyści. Można uniknąć niebezpieczeństw związanych z Krwawymi godami – wystarczy odkryć tę fabułę podczas zagrania „Deszczy Castamere”, kiedy jest się drugim graczem.

Inną metodą uniknięcia pogromu Krwawych godów jest budowanie talii, z myślą o tej fabule. Z reguły bazą większości talii są postaci z cechą Lord i Lady, a ich zdolności (np. Roberta Baratheona lub Cersei Lannister) przyprawiają o dreszcze. Istnieją jednak frakcje, jak ród Martellów i Nocna Straż, które mogą bez problemu obejść się bez takich postaci. Jeśli talia będzie się opierać na kartach typu Tyene Sand czy Qhorin Półręki, można bez obaw o własne postaci skupić się na pokonaniu bohaterów przeciwnika dzięki Krwawym godom w talii fabuły.

Poleje się krew

W jedną noc, pełną krwi i zdrady, ród Freyów zniszczył Starków niemal całkowicie. Teraz chce zrobić to samo z twoimi wrogami…

Rozszerzenie Krwawe gody dostępne już w czwartek 6 lipca!